Kwiaty to ozdoba świata, to rośliny żywe, Kwiaty to złożone z kilku płatków piękno prawdziwe, To punkt skupienia naszego wzroku, Patrzymy na kwiaty i łza kreci się w oku. Dla wrażliwych, kwiaty to powód do płaczu, wieczorem Kiedy patrzysz na firankę z kwiatowym wzorem, Kiedy spoglądasz katem oka, na stół gdzie kwiaty leśne Zerwane wczoraj, spoglądasz siedząc na krześle I płaczesz, płaczesz, bo tak każe serce wzruszone, Siedzisz nadal, a dłonie Twe we włosy wtulone, Lubisz płakać ze szczęścia, jakie dają te małe, Żywe roślinki. Wstajesz, gdy już nogi zdrętwiałe, I przestajesz płakać wracasz do spraw codziennych,
Przymykasz oczy dla marzeń sennych I marzysz: kwiaty na łące przy lesie, Zerwane chabry, które z dala wiatr przyniesie, Maki czerwone, z pół za horyzontem łąki, I chodzące po makach czerwone biedronki.
Otwierasz oczy, lecz twój umysł marzy, Sam nie wiesz, co za chwilę się zdarzy, Podchodzisz do kwiatów i wąchasz je z całych sił, Masz wrażenie jakbyś teraz śnił, Woń kwiatów tak lekka i miękka jak poduszka, Położyła Cię szybko do usłanego łóżka. Teraz wiesz, jaką wartość mają te rośliny, wcale nie wielkie, Dla niektórych większą niż istnienie wszelkie.
|