Krwią namaluję na ścianie
kwiatek który na zawsze tam pozostanie
jako świadectwo mojego cierpienia
przekreślonego mażenia
bo znów zrobiłeś to co chciałeś
kolejnej naiwnej serce złamałeś
i choć nie wierzę w miłość już
to nowa jest tuż tuż
pocieszy, otrze łzy
pokarze jak na nowo żyć
tylkon szkoda że potem znów
maluję krwią na ścianie
kwiatek, a z kwiatkiem i ja na wieki tu pozostanę...
Ostatnio edytowany przez Karolina (2006-07-27 18:23:01)
Offline
pisarz
Treść ładna, ale masz kilka literówek. Pokaże i marzenia chyba się tak pisze <---
Offline